• czy napewno w odwrocie

    Rząd obawia się wzrostu zakażeń w wyniku wzmożonego handlu w okresie przedświątecznym, z czym wiąże się zamknięcie galerii handlowych od 28 grudnia do 17 stycznia. - Trzeba niestety przewidywać, że za 2-3 tygodnie może wzrosnąć liczba zakażen po wzmożonych spotkaniach świątecznych. Pamiętajmy, że wirus działa z opóźnionym zapłonem - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej 27 grudnia. W listopadzie politycy przekonywali, że wprowadzanie i luzowanie obostrzeń będzie ściśle powiązane z danymi o 7-dniowej średniej nowych zakażeń. 28 listopada premier i minister zdrowia ogłosili jednak tzw. "etap odpowiedzialności". Polegał on na utrzymaniu do 27 grudnia większości ograniczeń, choć dane Ministerstwa udrażnianie rur Warszawa cena  Zdrowia wskazywały na spadek zakażeń. 17 grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski oraz główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 prof. Andrzej Horban zapowiedzieli wprowadzenie nowej "kwarantanny narodowej" mającej trwać do 17 stycznia. Powołali się na złą sytuację w krajach ościennych, ryzyko wzrostu zachorowań w spodziewanej trzeciej fali, a także dużą liczbę ofiar epidemii w Polsce.

    czy napewno w odwrocie

     Otwórzcie wreszcie przychodnie zdrowia bo gdy są pozamykane to ludzie nawet nie mogę się przebadać ale za kasę to przyjmują cy mamy rachunki wysyłać do ZUS i by otrzymać zwrot bo płacę składkę i nic z tego nie Mam Nie ma przychodni państwowych już od bardzo dawna. Wszystkie zostały sprywatyzowane. szpitale w większości samorządowe a troche prywatnych. Tylko olbrzymie molochy szpitalne i specjalistyczne są jeszcze państwowe. Kto ma więc i co otwierać? haha. Nie zmalała liczba zakażeń tylko robi się mniej testów. Ludzie którzy mają wszelkie objawy corony nie robią testòw by ich nie udupiono w domu i jesli mają potrzebę zrobić zakupy czy wyprowadzić psa to tylko własne samopoczucie ich ogranicza, jak mają znośniejszy dzień, wychodzą. poczekajmy jeszcze ze dwa dni. Były święta a potem niedziela, więc może po prostu nie miał kto aktów zgonu jeszcze powypisywać. Może jutro lub pojutrze przywalić jakąś liczbą z kosmosu. A falowanie i spadanie w zależności od liczby wykonanych testów widać już od dawna. Mogliby w ogóle tych danych nie ogłaszać publicznie, bo są niewiele warte. Może tylko premierowi się przydadzą, żeby orzekał, kiedy wirus jest w odwrocie, a kiedy nie. 


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :