• maksymalne obroty

     Patrząc na ich zaradności i samowystarczalnosc nauczyłam się i ja żyć w ten sposób. Wojna głód czy zaraza, człowiek zaplecze ma przygotowane. I tego uczę swoje dzieci. Dzis prąd masz jutro nie. Żyj tak by brak prądu był drobna trudnością A nie wielkim problemem. Chleb wypiekac się naucz ognisko rozpalac też. Dzis to niepotrzebne ale kto wie czy sie nie przyda i lepiej wiedzieć i nie korzystać niż nie umiec i potrzebowa, est coś takiego, co określa się jako "punkt bez powrotu". Ma to miejsce np. podczas startu samolotu, kiedy jego prędkość i aktualne miejsce na pasie startowym nie pozwalają na przerwanie procedury startu (nie da rady wyhamować do końca pasa i start jest koniecznością) lub nawet już podczas lotu, kiedy pozostały zasób paliwa nie pozwala zawrócić, bo nie da rady dolecieć do żadnego lotniska, co ma miejsce choćby w lotach transatlantyckich. Do tego trzeba dodać propagandę na maksymalnych obrotach. Wg niej Ukraińcy na polecenie USA mają zaatakować Donbas, "aby rozpocząć wojnę".  https://gratka.pl/uslugi/udraznianie-rur-konstancin-jeziorna/oi/24653117  Jak teraz nic takiego nie nastąpi i wojska się rozejadą Putinowi słupki wejdą na równię pochyłą.Podobna rzecz ma się i w przypadku przygotowań do działań wojennych. Rosja włożyła w nie bardzo dużo wysiłku - nagromadzenie dużej ilości wojska i techniki wojskowej, wdrożenie planów przygotowawczych jest już być może na takim etapie, że w pewnym momencie dojdzie (o ile już nie doszło) właśnie do tego "punktu bez powrotu" i nie da się wszystkiego odkręcić. Żołnierzy nie można trzymać w niepewności przez nieskończoność, bo jeżeli nie zostaną użyci do walki, to ich frustracja może znaleźć inne, niepożądane wyjście. Tym bardziej, że przedłużający się czas oczekiwania na rozwój wypadków z każdym dniem ma negatywny wpływ na ich morale, a w szczególności w wiarę i zaufanie do przełożonych, którzy nie mogą się zdecydować na podjęcie konkretnej decyzji - albo do boju, albo do domu. Tym bardziej, że warunki polowe zakwaterowania są niezbyt dogodne - zima to zawsze jest zima i jak to mówią: chłodno, głodno i do domu daleko. Tak czy siak, optymistą raczej nie jestem. Obym się mylił...Są trzy światowe "zagłębia" uprawy pszenicy Australia, Argentyna, USA i czwarte Ukraina. Stąd pochodzi 3/4 zaopatrzenia reszty świata. Osłabienie lub zakłócenie produkcji pszenicy w którymś z tych krajów to naruszenie równowagi żywnościowej w skali globalnej. Skutkuje wzrostem liczby głodujących, masową migracją, wybuchami społecznymi, inflacją i drożyzną. Ci, którzy to wywołują są albo idiotami albo zbrodniarzami albo szaleńcami. https://ogl360.pl/ogloszenie/597/udraznianie-rur-lomianki


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :